Cześć! Wiem, że dawno nie pisałam, ale miałam duuużo spraw na głowie i nie było u mnie internetu... Więc na prawdę przepraszam. Myślę, że mi wybaczycie ;3.
Więc tematem dzisiejszego postu będzie wyprowadzanie świnki na dwór. Zaczyna się ładna pogoda, a nasze prosiaczki też potrzebują się przewietrzyć... Zanim jednak bezmyślnie weźmiemy świniaka na dwór, robiąc mu przy tym jeszcze dużo przykrości powinniśmy najpierw zapoznać się z kilkoma ważnymi zasadami.
1. Odpowiednia pora roku, dnia i odpowiednia temperatura:
Aby wyjść ze świnką na dwór musi być ładna pogoda. Po 1 nie może padać. Po 2 nie może wiać zbyt silny wiatr. Po 3 nie wolno brać świnki na pole w zimę!
Świnka najlepiej czuje się na polu na wiosnę i rano lub wieczorem latem. Żeby wyjść ze świnką powinien wiać ciepły lekki wiaterek i powinno być co najmniej dwadzieścia kilka stopni. (20- 26) Z prosiaczkiem wychodzimy rano lub wieczorem gdy nie ma już rosy.
2. Nie jestem psem!
Świnek nie wolno brać na szelki. Mogą sobie uszkodzić kręgosłup i nie będą czuły się komfortowo. Jeśli chcesz sobie wyprowadzać na spacer zwierzę rada najlepsza brzmi:
Kup sobie psa!
3. W czym trzymać świnkę?
Na polu świnka jest kompletnie bezbronna. Powinna być w specjalnym kojcu lub w górze od klatki. (oczywiście pod naszym stałym nadzorem!) Uwaga na koty, jastrzębie, psy itp. itd. Jednak w wymienionym powyżej rzeczach świnka powinna być bezpieczna. Cały czas obserwujemy co robi nasza podopieczna. W miejscu w którym świnka się ''pasie'' powinna być sama nie szkodliwa trawa, koniczyna itp.
Mój Zyziek (Zoozol) bardzo lubi przebywać na dworze ;)
Za niedługo wstawię zdjęcia z naszych przechadzek ;)
Pozdrawiam Nataszka i Zyzio ;D